Domy opieki, to "pożywka dla szalonego wirusa"
Cuomo poinformował, że w stanie Nowy Jork odnotowano w ciągu ostatniej doby 540 zgonów na Covid-19, o 90 mniej niż w poprzednich 24 godzinach. Spadła też liczba osób przyjmowanych do szpitali z powodu infekcji koronawirusem. Ostatnia doba przyniosła najniższy wzrost liczby ofiar śmiertelnych wirusa od ponad tygodnia. Łączna liczba zmarłych od początku pandemii w całym stanie wyniosła 13 362.
– Jeśli spojrzeć na ostatnie trzy dni, można argumentować, że jesteśmy poza płaskowyżem i zaczynamy schodzić, co byłoby bardzo dobrą wiadomością – powiedział gubernator.
Gubernator zwrócił uwagę na szczególnie zatrważającą sytuację w domach opieki nad starszymi osobami. Mówił, że 36 placówek zostało poddanych kontroli w związku ze skargami.
– Domy opieki przepełniają nas w tym wszystkim największą trwogą. Narażeni ludzie skupieni w jednym miejscu są pożywką dla szalonego wirusa pomimo wszystkiego, co możemy zrobić i największych wysiłków ludzi pracujących w tych domach opieki – zapewniał.
Wyjaśniał, że są to obiekty prowadzone prywatnie i w oparciu o przepisy stanowe. Dopóki nie ma skarg, władze nie wnikają w szczegóły ich działalności. – Nie wiem, co jeszcze moglibyśmy ujawnić, poza liczbą zgonów przypadających na dom, bez naruszania prywatności opieki zdrowotnej – zastanawiał się Cuomo.
Przyznał, że z jego rozmów prowadzonych z kierownictwem wielu domów opieki wynikało, że są przytłoczone. Choruje personel, a pensjonariusze znajdują się pod ogromną presją, między innymi dlatego, że nie można ich odwiedzać. W piątek władze stanowe opublikowały dane o 1109 potwierdzonych i domniemanych zgonach w 68 domach opieki długoterminowej z powodu Covid-19.